Każda rzecz, z której korzystamy ma określony termin przydatności. Meble, naczynia, ubrania czy też samochody, prędzej czy później wylądują w koszu lub na złomowisku. To normalna kolej rzeczy, którą oczywiście można opóźnić w czasie.
Jaki samochód można złomować?
Kupno samochodu jest z pewnością sporym wydatkiem, choć niejedynym. Utrzymanie pojazdu też sporo kosztuje, doliczając do tego koszty ewentualnych napraw, które na pewno będą. Oczywiście trzeba mieć na uwadze, że nie każde auto opłaca się naprawiać, gdyż są pojazdy, które ze względu na swój wiek i stopnień zniszczenia, są warte mniej niż koszt naprawy. Takie auta zwyczajnie nie opłaca się naprawiać, gdyż ich miejsce jest na złomowisku. Jeżeli interesuje nas skup aut Piła jest miastem, w którym znajduje się aż osiem złomowisk, które przyjmują pojazdy osobowe, dostawcze, a nawet ciężarowe. Oczywiście na złomowaniu samochodu nie można zarobić, ponieważ szroty płacą minimalne stawki, które ponadto zależą od wagi i marki pojazdu. Przywożąc pojazd na złom, jest on ważony, gdyż jego waga musi się zgadzać z tą podaną w dowodzie rejestracyjnym. Jeżeli się okaże, że pojazd jest lżejszy, to właściciel musi dopłacić za każdy brakujący kilogram. Nie są to duże opłaty, ale zawsze pomniejszają ostateczną kwotę za auto. Po przyjęciu pojazdu na złom, jego właściciel otrzymuje dokument potwierdzający fakt złomowania, z którym musi się udać do odpowiedniego urzędu w celu wyrejestrowania auta. Na tą czynność ma trzydzieści dni.
Jeżeli zezłomowany pojazd nie zostanie w terminie wyrejestrowany z systemu, to nadal będzie trzeba za niego płacić ubezpieczenie. Zatem samo zezłomowanie samochodu nie wystarczy, aby raz na zawsze się go pozbyć. Ponadto na szroty można przywozić auta w dowolnym stanie.